Maryla

Maryla ^{(PL: ▶️, EN: ▶️)} była typem niskiej, pulchnej i ruchliwej staruszki o chodzie pingwina, która w ostatnich latach istnienia Republiki i w pierwszych latach po powstaniu Imperium angażowała się w szemrane interesy u boku swojego współlokatora Hoe Telage'a, właściciela hotelu Kometka.

Pensjonat, który Maryla współprowadziła, wprawdzie wyglądał jak typowy budynek mieszkalny, jednak w rzeczywistości był kryptostatekiem. Hoe i Maryla, żyjąc w ramach wspólnego gospodarstwa domowego, prowadzili tam tajny system inwigilacji, zarabiając pieniądze na potajemnym fotografowaniu gości w celu ustalenia, czy są poszukiwani.

Pomimo swojej niepozornej budowy ciała Maryla manifestowała niesłychane zdolności akrobatyczne. Gdy odpowiednio sprowokowana, potrafiła ukucnąć i wyskoczyć niczym z procy lub katapulty. Choć na ogół czuła i opiekuńcza, nie okazywała litości tym, którzy jej podpadali. Z napastnikami rozprawiała się, trując ich dioxis w spreju lub rozdrapując żywcem, czasem wyjmując nawet jelita.

Biografia

Wczesne życie

Maryla, ludzka kobieta, przyszła na świat w 85 BBY.^[1]

Poznanie Hoe Telage'a

Incydent z dioxis

W 27 BBY Maryla przebywała na Kaiwocker i wraz ze swoim wózkiem na zakupy udała się na ryneczek. Na straganie kupiła wówczas pół kilograma truskaweczek u niejakiego Ex-Pedienta. W czasie dalszej drogi została napadnięta przez mężczyznę w kominiarce, który chwycił jej torebkę i próbował ją wyrwać poprzez dwukrotne szarpnięcie. W czasie siłowania się Maryla, ciągnąc za pasek od torebki, nadwyrężyła pięść przeciwnika. Na chwilę puścił torbę, jednak tylko po to, by odwrócić jej uwagę. Wtedy bowiem wyszarpnął jej ją z dłoni i uciekł. Nie nadając za wygraną, Maryla schyliła się i zrobiła wielki skok, lądując mu na plecach. Z czasem udało jej się wyjąc z torebki dioxis w spreju i popsikać nim wroga, zabijając go. Kobieta wstała i otrzepała się, raz od razu po podniesieniu, a drugi raz, gdy znalazła się z powrotem przy wózku. Wówczas pojawił się niezidentyfikowany weequayski rekruter. Mężczyzna początkowo chciał zaangażować niedoszłego złodzieja torebki, jednak poznawszy, że jest on martwy, podszedł do Maryli i zlecił jej pewnie zadanie. Staruszka miała porwać Thanlisa Depallo, który przebywał wtedy na Stacji Przestrzeni Fide'a. Najemniczkę wyposażono w jacht kosmiczny Nubian typu H. Po doleceniu na miejsce Maryla weszła do baru, gdzie za ladą obsługiwał niejaki Hoe Telage.^[2]

Uprowadzenie Thanlisa Depallo

Kiedy Maryla podeszła do lady, Hoe Telage nie zwracał na nią uwagi. Zamiast tego rozmawiał z Shimonnem, swoim współpracownikiem, prosząc, aby dołożył się jego oszczędności, by mógł zakupić Kometkę. W końcu jednak odebrał od kobiety zamówienie. Gdy ta już zapłaciła, usiłował wyłudzić od niej pieniądze: zwrócił uwagę, że ma na sobie buty, i wskazał na tabliczkę zawieszoną na drzwiach. Ową tabliczkę, która miała informować o zakazie obuwia, chwilę wcześniej umieścił tam Shimonn, by w ten sposób można było wyprosić klientkę bez konieczności wydawania posiłku. Wtedy staruszka wyjęła pistolet blasterowy i wzięła Hoe na muszkę. Gdy ten zagroził, że pobierze od niej dodatkowe pieniądze za posiadanie broni, ta zabiła Shimonna, co – według Hoe Telage'a – również miało wiązać się z dodatkową opłatą. Kiedy Maryla ponownie wymierzyła w stronę Telage'a, do pomieszczenia wszedł Yen Jay, którego Hoe i nieżyjący już Shimonn oskamowali chwilę wcześniej. Jayowi towarzyszyło dwóch niezidentyfikowanych Gorylów, którzy byli ochroniarzami. Ci jednak byli w zmowie z Hoe, który nakazał im aresztować Marylę. Emerytka została chwycona z dwóch stron i uniesiona w powietrze. Usiłując się wyrwać, niechcący nacisnęła na spust i tak zbiła słój, w którym Hoe trzymał swoje oszczędności. Ten czyn zirytował barmana do tego stopnia, że Maryla postanowiła przestać się wykłócać. Dała się chwycić dwóm Gorylom, a następnie wyrzucić się przez drzwi, lądując na czterech literach. Po opuszczeniu przybytku kobieta zaczaiła się przy drzwiach. Kiedy Thanlis Depallo wychodził chwilkę później, ta naskoczyła na niego i założyła mu worek na głowę. Kiedy związywała ów worek babcinym sznurkiem i gumkami recepturkami, szeptała coś o uprowadzeniu. Wówczas chodem pingwina zawlokła go do jachtu typu H, który otrzymała od zleceniodawcy, i ruszyła z powrotem na Kaiwocker.^[3]

Nowe zatrudnienie

Już na pokładzie statku Thanlis Depallo niespodziewanie szybko zdołał się oswobodzić. Kiedy wszedł do kokpitu, zastał Marylę konsumującą kanapkę po tym, jak zaburczało jej w brzuchu. Mężczyzna przyniósł pilotującej statek kobiecie trochę kafu. Uradował się na wieść, że porywaczka słodzi, gdyż uprzednio dodał do napoju trochę cukru. W czasie konwersacji Thanlis dawał wiele dziwnych sygnałów: na przykład wiedział, dokąd był zabierany. Po wylądowaniu Maryla wzięła go na muszkę i zaprowadziła do siedziby rekrutera. Depallo przepuścił porywaczkę w drzwiach; jej oczom ukazał się teraz ów Weequay, który ją najął. Kiedy Thanlis i rekruter zobaczyli się, ten pierwszy w okamgnieniu zastrzelił tego ostatniego ze swojej cyberdłoni. Wtedy ujawnił, że to on był pracodawcą Weequaya. Niezadowolony z jego działań, Depallo miał zlecić mu znalezienie kogoś, kto porwałby jego samego (choć Weequay nie wiedział, że to Than był celem). W ten sposób nowy kandydat mógłby się wykazać jeszcze przed podjęciem pracy. Maryla jednak nie przystała na tę ofertę i brzęcząc coś o oszustwie, odczłapała na drugą stronę ulicy, gdzie akurat wylądował kryptostatek Kometka, zakupiony uprzednio przez Hoe Telage'a. Jako że statek stanął jej na drodze, Maryla weszła do środka, a że akurat poszukiwano pomocy kuchennej, wkrótce znalazła zatrudnienie u Hoe.^[4]

Początki w szemranym biznesie

Odtąd Maryla była zaangażowana w żywą współpracę z Hoe Telage'em, któremu pomagała w prowadzeniu pensjonatu Kometka. Maryla i o trzydzieści pięć lat od niej młodszy mężczyzna dzielili jedno gospodarstwo domowe i wspólnie zamieszkiwali w noclegowni, która jednocześnie była kryptostatkiem o tej samej nazwie, służącym parze do odbywania międzyplanetarnych podróży.^[1]

Maryla i Hoe Telage, poza samym wynajmem, zdobywali pieniądze poprzez bezprawny monitoring; fotografowali oni odwiedzających, porównywali ich twarze z twarzami poszukiwanych, aby w przypadku zgodności rysów dostarczyć delikwentów do zleceniodawców czy to samodzielnie, czy za pośrednictwem łowcy nagród^[1]. Ponadto, jeśli nowo przybyły gość był gotów zapłacić wyższą opłatę za zakwaterowanie, para często wyrzucała uprzednio zakwaterowanych pensjonariuszy, aby w ten sposób zwolnić dla niego miejsce^[1]. Pensjonariuszy wyrzucano również, ilekroć Hoe i Maryla opuszczali pensjonat równocześnie – w ten sposób kazali im czekać na zewnątrz^[5]. Co więcej, nie mieli problemu karmić ich przeterminowanym mięsem^[5].

Skazanie Hoe Telage'a

Zdarzyło się ponoć w 22 BBY Hoe Telage'owi jechać ekumeno na gapę. Choć mężczyzna przekonywał, że miał bilet, został postawiony przed sądem, a Maryla stawiła się na rozprawie jako członkini publiczności. Kiedy przysięgli uznali Hoe winnym, niezidentyfikowany sędzia począł zastanawiać się nad wyrokiem. Wówczas na salę wszedł drwal Drzewiecki i zaczął kierować swe kroki w stronę prezydium. Po drodze przewrócił się jednak, gdyż Maryla podstawiła mu nogę. Koniec końców za namową Drzewieckiego sędzia skazał Hoe Telage'a na roboty na Kashmarr'k, gdzie wraz z zrekrutowanymi wcześniej lokalnymi kloszardami miał wycinać drzewa. Nazajutrz Maryla odprowadziła Hoe do miejsca zbiórki (ulica Chisstophera Smellera). Mężczyzna uspokajał towarzyszkę, że jakoś sobie poradzi, jednak ta pozostawała nieprzekonana, argumentując, że nie nadał się on do pracy fizycznej. Telage zarzekał się jednak, że ma przygotowany jakiś plan, choć i co do owego planu Maryla miała swoje wątpliwości. Na pożegnanie kobieta podała mu prowiant (kanapki, wędliny i inne pyszności) i złożyła mu na policzku soczystego całusa. Telage oddalił się, jednak gdy spostrzegł, że jego współpracownikami mają być kloszardzi, zdecydował się wrócić do starszej kobiety. Miał wówczas zamiar dać nogę, jednak Maryla uspokoiła go, twierdząc, że na miejscu z pewnością dostępne będą prysznice, tak iż melene będą mieli okazję się okąpać. Wątpliwości Hoe jednak nie ustały; odtąd jednak jego towarzyszka uspokajała go niewerbalnie z dala. Ostatecznie cała ekipa drwali-amatorów odleciała.^[6]

Na miejscu okazało się, że cała wycinka organizowana była przez Melechistów. Nikt oprócz Drzewieckiego mie wiedział jednak, że działali oni z polecenia Konfederacji Niezależnych Systemów. Ponieważ prysznice nie były dostępne, Hoe zamierzał dać nogę. Sięgnął więc po swój komlink, który przemycił w staniku, i połączył się z Marylą. Poprosił ją, aby nawigowała go zdalnie, podczas gdy on spróbuje się ulotnić, jako że w oddali dostrzegł był dym, wskazujący na jakąś osadę.^[6]

Plan Hoe Telage'a ostatecznie nie powiódł się jednak, gdyż Maryla napotkała problem ze znalezieniem w HoloNecie jakiejkolwiek mapy Kashmarr'ku^[7]. Ponieważ zrezygnowany mężczyzna bał się biec przez las, postanowił pozostać na uboczu, dąsając się na wszystkich^[7]. Odtąd pomimo wielu prób kontaktu nie udało mu się już połączyć z koleżanką^[7], jednak ostatecznie wrócił z wycinki cały i zdrowy^[5].

Rozszarpanie Drzewieckiego

W 19 BBY Hoe i Maryla byli w drodze powrotnej ze sklepu, w którym kupili stare mięso. Hoe niósł siatki, podczas gdy Maryla szła obok jak pingwin. W czasie rozmowy ze swoją towarzyską Hoe wyrażał wątpliwość co do słuszności zakupu owego produktu. Zauważył, że podawanie przeterminowanego mięsa zmuszało Marylę do podwójnego czyszczenia kibli po gościach. Wówczas z krzaku drwal Drzewiecki oddał strzał w stronę Maryli. Drzewiecki był tam razem ze swoimi dziećmi, którym prezentował swoją wiatrówkę. Maryla wyminęła pocisk i zlokalizowawszy Drzewieckiego, podbiegła do niego i rozdrapała go na śmierć, wyjmując nawet jelita. W czasie owego zdarzenia Telage kilkukrotnie pospieszał Marylę, ponieważ to ona miała klucz, a klienci czekali na zewnątrz na wejście. Ostatecznie emerytka ogarnęła się i poszła otworzyć drzwi, wpuszczając wszystkich do środka.^[5]

Afera z Chortim i Kai Teckiem

W 18 BBY Kometka stacjonowała na Kaiwocker. Pewnego dnia pensjonat odwiedził Kai Teck, ludzki młodzieniec przebrany za Togrutanina. Prosił o pokój wolny od zboczeńców, bowiem dzień wcześniej bowiem się z dwójką takowych, mianowicie Chortym i Glucciem. Telage uspokoił klienta, zapewniając o braku degeneratów w Kometce. Choć wpierw odmówił zaoferowania pokoju, stwierdzając, że wszystkie zostały zajęte, ostatecznie zmienił zdanie, gdy Kai zaproponował podwójną zapłatę; wówczas polecił Maryli zwolnić dla niego pokój nr 3 (w którym przebywały Barbara i Pietruszka), co staruszka niebawem uczyniła.^[1]

Kolejnymi klientami byli Chorty i jego matka Bożena. Telage odmówił im jednak noclegu, ponieważ brakowało wolnych miejsc. Chorty próbował się licytować, jednak w obliczu żyłki Hoe Telage'a do interesów ostatecznie zrezygnowany zamierzał odpuścić. Wówczas Bożena zasugerowała synalkowi, by zaproponował recepcjoniście jedzenie w zamian za wynajem; matka i jej potomek mieli bowiem mnóstwo pyszności, których sami by nie przejedli. Przed podjęciem decyzji Telage wywołał Marylę z zaplecza, prosząc o sprawdzenie stanu ich lodówki; ta była pełna, wobec czego Telage odmówił po raz kolejny. Dopiero gdy Chorty powiedział mu, że jedzenie pochodzi z Tecklandu, mężczyzna zmienił zdanie i ostatecznie przystał na propozycję wynajmu po upewnieniu się, że wśród potraw są panierowane skrzydełka. Wówczas poprosił Marylę o wyrzucenie lokatorów z pokoju 4. Po wykonaniu tej czynności drobna starsza kobieta dała Chortiemu klucze. Hoe poprosił maminsynka, żeby uśmiechnął się do judasza.^[1]

Wieczorem Chorty zbiegł na dół i pospiesznie opuścił willę po tym, jak zobaczył przez okno, że Raffou Villchure – uważany przez Bożenę za jej ojca – wspiął się na latarnię uliczną, aby uciec przed linczującym go tłumem, wysuwającym oskarżenia o znachorstwo. Maryla i Hoe Telage bobiegli za łowcą nagród, ciekawi, co się stało. Wśród tłumu był policjant Casher; maminsynek podszedł do niego i poprosił, by zostawił Villchure w spokoju. Po pewnym namyśle dowódca zgodził się na rozmowę, a blaster, którym dotychczas mierzył do znajdującego się na słupie latarni Villchure'a, ot tak oddał Maryli do potrzymania. Rozmowa tymczasem przyniosła skutek i Casher zgodził się nie aresztować Villchure'a.^[1]

Kiedy policjant sobie poszedł, niezidentyfikowany łowca nagród zaatakował latarnię, łamiąc ją na pół i posyłając Villchure'a na ziemię. Okazało się, że łowca polował na znachora. Wtedy Hoe Telage rozpoczął odliczanie i nakazał Chortiemu i agresorowi przystąpić do walki. Podczas walki Chorty został kilkakrotnie trafiony w brzuch. Kiedy miał zostać oddany ostateczny cios, kończący życie Chortiego, Maryla strzeliła napastnikowi w ramię z blastera Cashera, powalając go na ziemię. Wtedy pojawiło się dwóch Łysych z gangu z sąsiedztwa, którzy rozpoznali w tajemniczym łowcy nagród właściciela źle zaparkowanego pojazdu, i udało się za nim w pościg. Dla Maryli zaś wydano wystawne przyjęcie po okrzyknięciu jej zwyciężczynią pojedynku.^[1]

Wieczorem tego samego dnia Hoe Telage sprawdzał zdjęcia gości Kometki w poszukiwaniu osób, które mogłyby być poszukiwane. Kiedy do pomieszczenia weszła Maryla, Hoe powiedział jej, że nie znalazł żadnych poszukiwanych oprócz Barbary i Pietruszki, które Maryla sama wyrzuciła. Telage nie miał jednak do niej pretensji, pocieszając się, że nagroda nie była aż tak warta. Uwagę staruszki przykuło wówczas zdjęcie Kai Tecka. Kobieta zasugerowała użycie YouFace, skanera twarzy. Kiedy stało się jasne, że Kai Teck jest poszukiwany przez Imperium i że wcale nie jest Togrutaninem, a przebierańcem, Maryla zaproponowała kontakt z łowcami nagród. Hoe nie zgodził się jednak z tym, mówiąc, że biorąc pod uwagę tak wysoką nagrodę lepiej samemu dostarczyć młodzieńca. Rozkazał wówczas zamknięcie biznesu na czas ich nieobecności. Wtedy Maryla zasalutowała i poszła wyrzucić wszystkich gości, po czym – na prośbę Telage'a – zamknęła Kaia na klucz. W międzyczasie Hoe zamienił hotel w statek i odleciał w kosmos, a następnie wskoczył w nadprzestrzeń. Podczas podróży Hoe Telage wystawił Kai Teck na aukcję. W czasie licytacji weszła Maryla, niosąc kubki z czajem dla niego i dla siebie. Hoe początkowo powiedział jej, żeby mu nie przeszkadzała. Ale kiedy licytacja się skończyła, odpowiedział jej na pytanie, co robi. Dodał, że Togrutanin został wylicytowany przez niejakiego Cula123. Hoe zastanawiał się głośno, czy w ogóle warto mu dostarczyć nastolatka, skoro płatność i tak była z góry.^[1]

Osobowość i umiejętności

Maryla była sumienna^[1]. Powierzone jej zadania wykonywała z najwyższą starannością, niekiedy trochę narzekając^[1]. Dbała o innych, w tym o Hoe Telage'a^[1]. Potrafiła również być pomysłowa^[1] i nie szczędziła dobrych rad^[7]. Choć czuła i opiekuńcza^[6], w ostatecznym rozrachunku była skłonna do zabójstw^[2], nawet jeżeli osoba, którą miała zastrzelić, była Mocy ducha winna^[3]. Jeżeli chodzi o jej gusta, zwykła ona słodzić kaf^[4]; jeśli zaś chodzi o jej fizjonomię, zwykła chrapać^[7]. Choć człapała jak pingwin^[1], nie można jej odmówić zdolności akrobatycznych, które prezentowała w chwilach zagrożenia^[2]. Odpowiednio sprowokowana, potrafiła skoczyć i niemalże szybować jak gdyby wystrzelona z katapulty^[2]. Była również zdolna walczyć i powalać przeciwników zgoła młodszych od siebie^[2]. Tym, którzy jej podpadli, nie okazywała litości i mordowała ich, czy to przy użyciu gazu dioxis^[2], czy to rozdrapując ich wnętrzności^[5].

Wygląd zewnętrzny

Maryla był niską starszą panią o ekscesywnych ruchach ciała. Chodziła jak pingwin. Miała białą skórę, brązowe kręcone włosy i niebieskie oczy, a usta zwykła malować na czerwono.^[1]

Poza światem Gwiezdnych wojen

Kreacja postaci

Maryla została stworzona na potrzebę opowiadania Stacked Story II: Rozdział 20 (Mustafar29, 2022). Ponieważ we wczesnych konceptach w miejsce recepcjonisty miał pojawić się Ferr Deck w towarzystwie Kashii, a pomysł ten uznano za zbyt naiwny, możliwym stało się umieszczenie tam Maryli. Sam odlot Hoe Telage'a i Maryli zrodził się raczej spontanicznie.

15 marca 2023 ogłoszono powstawanie fanfiction poświęcone Maryli o tytule Maryla. Miniseria liczyła trzy części i opisywała między innymi pierwsze spotkanie tytułowej bohaterki z jej wieloletnim towarzyszem Hoe Telage'em^[8]. Seniorka pojawiła się także w miniserii Porąbani (Mustafar29, 2023–) oraz opowiadaniu Opowieści z Kaiwocker: Strzał z wiatrówki (Mustafar29, 2023), a wzmianka o niej padła również w Opowieściach z Kaiwocker: Operacji Zgarnąć Kiep (Mustafar29, 2023).

Maryla jest postacią milczącą, a wszechwiedzący narrator nie wchodzi wewnątrz jej umysłu, skupiając się raczej na samym zachowaniu bohaterki i nie analizując jej potencjalnych odczuć tudzież emocji. Jej linie dialogowe są parafrazowane przez narratora celem skupienia uwagi czytelnika na zachowaniu kobiety. Podobne zachowanie przejawia Shimonn, który był towarzyszem Hoe Telage'a, nim ten po raz pierwszy zetknął się z Marylą. Mustafar29, twórca postaci i autor miniserii Maryla, przekonywał jednak, że było to nieplanowane^[9], zaznaczając, że milczenie Shimonna podyktowane jest głównie brakiem jasnych kanonicznych informacji na temat tego, czy Yuzzumowie byli fizycznie zdolni do posługiwania się basiciem^[10].

Artykuł na wiki

Choć artykuł o Maryli powstał w marcu 2022, tj. tuż po publikacji 20. rozdziału Stacked Story II, starsza pani nie doczekała się rozwinięcia aż do grudnia tego samego roku. Ponieważ Maryla jest de facto postacią niemą, tj. wszystkie jej wypowiedzi są parafrazowane przez autora, w artykule o Maryli zdecydowano się nie umieszczać żadnych cytatów.

W grudniu 2022, już po skompletowaniu artykułu, seniorkę przedłożono jako kandydatkę na artykuł polecany na styczeń 2023^[11]. Maryla zdobyła drugie miejsce (27,3%), przegrywając ze Skyuńskim wirusem^[12]. Ponownie zgłoszono ją dopiero w listopadzie 2024 w ramach plebiscytu na miesiąc grudzień^[13]. Głosowanie ruszyło 21 listopada, a Maryli przyszło się zmierzyć z Qelmondem Haasenem^[14]. Plebiscyt zakończył się 1 grudnia przegraną Maryli (42,9%)^[15].